Magiczny wieczór pełen tradycji, wzruszeń i wspólnoty

W sobotni wieczór, 28 czerwca, plac przy Szkole Podstawowej w Kazanowie znów rozbrzmiał śmiechem, śpiewem i dźwiękami muzyki ludowej. Wszystko za sprawą czwartego już spotkania w ramach sobótkowego festynu rodzinnego, który z roku na rok przyciąga coraz liczniejsze grono mieszkańców i przyjaciół naszej miejscowości.

Festyn rozpoczął się od serdecznego i ciepłego przywitania gości przez panią dyrektor, która podkreśliła, jak ważne są spotkania takie jak to — budujące więź między pokoleniami, łączące przeszłość z teraźniejszością i pozwalające pielęgnować to, co najcenniejsze: lokalną tożsamość i tradycję.

Następnie publiczność z uwagą wysłuchała wystąpienia pani Beaty Rusin, która niezwykle poruszająco opowiedziała o Kazanowie jako naszym „miejscu na ziemi” — pełnym historii, rodzinnych wspomnień i wspólnego dziedzictwa. Jej słowa przypomniały wszystkim, że choć świat wokół się zmienia, to są miejsca, do których zawsze chcemy wracać.

Po tym wprowadzeniu nadszedł moment długo wyczekiwany przez wielu: uroczyste wejście korowodu weselnego. Barwnie ubrani uczestnicy, muzyka i śpiew przeniosły widzów w klimat dawnych, staropolskich wesel. To było prawdziwe widowisko — pełne radości, wzruszeń i dumy z naszych tradycji.

W dalszej części przedstawienia scenę opanowały dzieci oraz nauczycielki, prezentując pełne energii i wdzięku tańce i piosenki – ciepłe, radosne, płynące z serca. Wspólny występ pokazał, jak wiele można osiągnąć dzięki współpracy, zaangażowaniu i sercu włożonemu w przygotowania. Publiczność nagrodziła artystów gromkimi brawami.

Szczególną uwagę przyciągnął obrzęd oczepin, przedstawiony z dbałością o każdy detal. Nie zabrakło też ludowych przyśpiewek, które rozbrzmiewały ze sceny, wprawiając wszystkich w znakomity nastrój. Dzięki nim starsi przypomnieli sobie melodie z młodości, a młodsi — poznali bogactwo polskiej kultury ludowej.

Za przygotowanie tego przedsięwzięcia odpowiedzialni byli pp Ewa Kundys- taniec i choreografia, Beata Rusin i Katarzyna Nędzi- scenariusz, Piotr Markowski– śpiew.

Ten magiczny czerwcowy wieczór udowodnił, że Kazanów to coś więcej niż miejsce na mapie— to przestrzeń pełna serdecznych ludzi, pięknych tradycji i żywej historii. Spotkanie pozostawiło po sobie nie tylko wspaniałe wspomnienia, ale i nadzieję, że takie chwile będziemy wspólnie tworzyć jeszcze wiele razy.

Katarzyna Nędzi